[ Pobierz całość w formacie PDF ]

jego przeciwnościach, niepokojach, we wszelkiego rodzaju udrękach. Jeżeli rodziny będą czcić
Mnie i kochać jak Ojca, obdaruję je Moim pokojem, a z nim - Moją Opatrznością. Jeżeli robotnicy,
przemysłowcy i różni rzemieślnicy będą Mnie wzywać i czcić, ofiaruję im Mój Pokój, Moją Siłę,
ukażę się im jako Ojciec dobry i miłosierny. Jeżeli w każdej chrześcijańskiej społeczności będzie się
Mnie wzywać i czcić, ofiaruję Mój Pokój, okażę się najczulszym Ojcem i Moją Potęgą zapewnię
zbawienie wieczne dusz.
Jeżeli cała ludzkość wezwie Mnie i uczci, sprawię, że zstąpi na nią, niby dobroczynna rosa, Duch
Pokoju. Jeżeli wszystkie narody będą Mnie wzywać i czcić, nigdy nie będzie już niezgody ani
wojen, gdyż Ja jestem Bogiem Pokoju i tam gdzie jestem nie będzie wojny.
Chcecie osiągnąć zwycięstwo nad waszym nieprzyjacielem? Wzywajcie Mnie, a zatriumfujecie
nad nim zwycięsko. Przecież wiecie, że wszystko mogę Moją Potęgą. Zatem ofiarowuję wszystkim
tę Potęgę, abyście się nią posługiwali teraz i w wieczności. Ja zawsze okażę się waszym Ojcem,
obyście tylko wy dawali się poznać jako Moje dzieci. Czego mógłbym pragnąć przez to Dzieło
Miłości, jeśli nie znalezienia serc mogących Mnie zrozumieć?
Jestem Zwiętością, którą posiadam w doskonałości i pełni. Ofiarowuję wam tę Zwiętość, której
jestem Twórcą, przez Mego Ducha Zwiętego, i przywracam ją waszym duszom przez zasługi Syna.
To właśnie przez Mego Syna i Ducha Zwiętego przychodzę ku wam, do was i w was szukam Mo-
jego wypoczynku. Słowa:  przychodzę do was , wydadzą się niektórym duszom tajemnicze, jednak
nie ma w nich żadnej tajemnicy. Po tym bowiem jak zleciłem Mojemu Synowi ustanowienie Naj-
świętszej Eucharystii, postanowiłem wchodzić w was za każdym razem, gdy przyjmujecie Zwiętą
Hostię. Oczywiście, nic Mi nie przeszkadzało przychodzić do was także przed ustanowieniem
Eucharystii, bo nie ma dla Mnie nic niemożliwego! Jednak przyjmowanie tego Sakramentu jest
działaniem łatwym do zrozumienia i wyjaśnia wam ono, w jaki sposób przychodzę do was.
Kiedy jestem w was łatwiej wam daję to, co posiadam, pod warunkiem że Mnie o to prosicie.
Przez ten Sakrament łączycie się ze Mną ściśle i to w tej bliskości wylanie Mojej Miłości sprawia,
że w duszy waszej rozlewa się Zwiętość, którą Ja posiadam. Zalewam was Moją Miłością, zatem
powinniście Mnie prosić o cnoty i doskonałość, których potrzebujecie, a możecie być pewni, że w
tych chwilach odpoczynku Boga w sercu Jego stworzenia nic nie będzie wam odmówione.
Ponieważ posiadacie miejsce Mojego odpoczynku, czy więc nie zechcielibyście Mi go dać? Jestem
waszym Ojcem i waszym Bogiem, czy ośmielicie się odmówić Mi tego? Ach, nie sprawiajcie Mi
cierpienia waszym okrucieństwem wobec Ojca, który prosi was o tę jedyną łaskę dla Siebie.
Zanim skończę to Orędzie, pragnę wyrazić życzenie wobec pewnej liczby dusz poświęconych
Mojej służbie. Tymi duszami jesteście wy, kapłani, zakonnicy i zakonnice. Jesteście poświęceni
Mojej służbie bądz w kontemplacji, bądz w dziełach miłosierdzia i apostolatu. Z Mojej strony jest to
przywilej Mojej Dobroci, z waszej - wierność powołaniu dzięki waszej dobrej woli.
Oto i to życzenie: wy, którzy łatwiej pojmujecie to, czego oczekuję od ludzkości, proście Mnie,
abym mógł spełniać Dzieło Mojej Miłości we wszystkich duszach. Wy znacie wszystkie trudności,
które trzeba przezwyciężyć, aby zdobyć jedną duszę. Oto więc skuteczny środek, który sprawi, że
łatwo wam będzie pozyskać dla Mnie ogromne mnóstwo dusz: środek ten polega właśnie na
doprowadzeniu do tego, że będę znany, kochany i czczony przez ludzi. Przede wszystkim pragnę,
abyście właśnie wy zaczęli jako pierwsi. Co za radość dla Mnie zająć pierwsze miejsce w domach
kapłanów, zakonników i zakonnic!
Co za radość dla Mnie znalezć się jako Ojciec wśród dzieci Mojej Miłości! Z wami, Moi bliscy,
rozmawiać będę jak z przyjaciółmi! Będę dla was najdyskretniejszym z powierników! Będę dla was
wszystkim, tym, Kto wystarczy wam za wszystko. Będę przede wszystkim Ojcem, który przyjmuje
wasze pragnienia, napełniając was Swoją Miłością, Swoimi dobrodziejstwami, Swoją
wszechobejmującą czułością.
Nie odmawiajcie Mi tej radości, której pragnę zażywać wśród was! Oddam wam ją stokrotnie i,
skoro będziecie Mnie czcić, Ja też uczczę was, przygotowując wam wielką chwałę w Moim
Królestwie! Jestem Zwiatłością światłości. Tam gdzie Ona wniknie, będzie życie, chleb i szczęście.
Ta Zwiatłość oświeci pielgrzyma, sceptyka, ignoranta. Oświeci was wszystkich, o ludzie, żyjący na
tym świecie pełnym ciemności i nałogów. Gdybyście nie mieli Mojej Zwiatłości, wpadalibyście w
otchłań śmierci wiecznej!
Ta Zwiatłość wreszcie oświecać będzie drogi - prowadzące do prawdziwego Kościoła
katolickiego - biednym dzieciom będącym jeszcze ofiarami zabobonów. Okażę się Ojcem tych,
którzy najbardziej cierpią na tej ziemi, dla nieszczęsnych trędowatych. Okażę się Ojcem tych
wszystkich ludzi, którzy są opuszczeni, wyłączeni z każdej ludzkiej społeczności. Okażę się Ojcem
strapionych, Ojcem chorych, a przede wszystkim konających. Okażę się Ojcem wszystkich rodzin,
sierot, wdów, więzniów, robotników, młodzieży. Okażę się Ojcem we wszystkich potrzebach. W
końcu okażę się Ojcem królów, Ojcem ich narodu. Wszyscy odczujecie Moją Dobroć, wszyscy
odczujecie Moją Opiekę i wszyscy ujrzycie Moją Potęgę!
Dla wszystkich Moje Ojcowskie i Boskie Błogosławieństwo. Amen!
Szczególnie dla Mojego syna i Przedstawiciela. Amen! Szczególnie dla Mojego syna Biskupa.
Amen! Szczególnie dla Mojego syna, twojego Ojca duchownego. Amen! Szczególnie dla Moich
córek, twoich Matek. Amen! Dla całej Kongregacji Mojej Miłości. Amen! Dla całego Kościoła i dla [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • delta-subs.pev.pl